W dniu: 09-05-2015 | dexterxx.pl | W: Moje twory, Muzyka, NormalDev
I’ve released new 2.0 version. Check it out here.
Polski poniżej. fmGrabber is simple app written in C# .NET 4.5 which imports your LastFm favourites xspf (xml) file. You may choose your library collection with music which should be searched for your exported favourites songs. After finding results you may copy them to specified location or filter list. App is in english.
Supported extensions: mp3, wav, flac, wma, mp4 (yep, sorry, it’s hardcoded). It uses TagLib# library. Download below.
___
Gdzieś niedawno* sprzedałem komuś pomysł, że potrzebowałbym aplikację, która z wyeksportowanej listy ulubionych LastFm przeszuka mi moją kolekcję mp3’jek i skopiuje je w określone miejsce.
Ten dzień dziś nadszedł. Prezentuję Wam fmGrabbera!
fmGrabber 1.1
* – pewnie już ze dwa lata minęły. Ah te moje poślizgi.
Mroku, Deobson i Małpa. Moje pierwsze albumy.
Szczerze powiedziawszy całe życie kradłem muzykę… kradłem, to trochę słowo nad wyraz, bo piracąc przecież nikt nic nie traci (a wręcz zyskuje). Tak oto nasłuchałem się setki tysięcy kawałków. Kolekcja moja liczy ponad 1500 albumów*… na LastFm też masa „ulubionych” kawałków, które w większości gdzieś w głowie mam na pamięć zaszyte.
>>> Obczaj moją aplikację do zrzucania ulubionych kawałków z LastFm
Rap stanowi ważny element mojego życia – był przy mnie jak kończyłem szkoły, zrywałem z dziewczynami, latałem myślami gdzieś po kosmosie, jeździłem na obozy czy po prostu cieszyłem bez powodu ryja. Jest i dziś: w domu, w podróży, w głośnikach, słuchawkach… w chwilach przeróżnych.
Z wiekiem zacząłem szanować ludzką pracę. Artysta w końcu wydający swoją muzykę również musi pod tym względem myśleć z perspektywy zarobku, sławy i takich tam. Chleb na ścianie nie rośnie, najwyżej grzyby, którymi się nie najesz. Duży związek z tym też ma własna praca – będąc młodszym skąpi się wszelkie pieniądze, przecież dochodu nie mam… Teraz mogę sobie pozwolić i zwrócić hołd tym wszystkim, których słuchałem lata.
Aktualizacja 2017-05-21: * – zamiast w ilość idę teraz w jakość – odchudzam kolekcję o gnioty. Chociaż stan na dziś < 1700 :S
Aktualizacja 2019-12-28: Po długich przymiarkach lista w pełni przeniesiona została na mój redmine, projekt Kupuję RapPłyty.
W dniu: 28-05-2011 | dexterxx.pl | W: Muzyka
Czyli znowu poszerzamy horyzonty w znajomości wielu artystów z kultury hip-hop. Wracamy do tematu po roku kontynuując post napisany w styczniu 2010 – niby nie tak dawno, a kilka pozycji na dzisiaj mi przybyło ;-). Jeśli jeszcze nie czytałeś tamtego postu to możesz przejść najpierw do niego. Dowiesz się tam o moim guście i wymaganiach, które stawiam w stronę rapu. Kawałki z tamtego artykułu możesz również odsłuchać tutaj + uaktualniłem opisy.
W listach niżej będą wypunktowane informacje o promo, szczególnie czas rozpoczęcia urywka kawałka – artysta – nazwa albumu – czas trwania. Usiądź spokojnie, wsłuchuj się… bo warto ;-).
Aha, ostatnie biadolenie: Jeśli weźmiesz się za przesłuchiwanie wszystkich promo, jakie zamieściłem: zajmie Ci to ponad godzinę. Mam nadzieje, że znajdziesz ten czas jeśli faktycznie zależy Ci na wartościowym rapie. Możesz również tą listę rozłożyć sobie na raty na kilka dni – co będzie też sensowniejsze, jeśli chcesz się wgłębiać w twórczość każdego artysty. Twój wolny wybór.
No to co, zaczynamy?
W dniu: 10-01-2010 | dexterxx.pl | W: Muzyka
Ten post doczekał się reedycji, mimo wszystko możesz go przeczytać.
Okej. Jesteś już słuchaczem, który wymaga czegoś więcej od muzyki niż tylko dudnienia membran i prostego, łatwego, powtarzalnego tekstu. Złapałeś/aś się za rap. Świetnie. Masz już na tyle wykształcone poglądy, że słuchasz tej elity ze sceny, która niesie ze sobą dobrą twórczość. Nie mówię tylko o scenie legali, tak więc wiesz pewnie kto to Eldoka, Duże Pe, Jimson, O.S.T.R., Paktofonika, Peja, Pezet, Pih, Sokół, Trzeci Wymiar, VNM…
Ja i tak ciągle narzekam, że wielu artystów, nie tylko z podziemia, jest niedocenionych… Ten post to ponowny apel! Co prawda nie zajmuję się tak bardzo poważnie muzyką, by całe setki innych artystów znać, ale jednak z pomocą szczęścia odkryłem wielu przypadkowo, którzy zasługują moim zdaniem na pochwałę i pewnie Twoją uwagę ;-)