Skrobnąłem o tym na fanpage’u, że może napiszę, no więc napisałem. Dorwałem dostatecznie ciekawego posta pt. Dziesięć rzeczy, których kobiety nie mogą, ale z niektórymi rzeczami się nie zgodzę, ba, dorzucę swoje trzy grosze. Weź teraz się za równoległe czytanie, bo będę segmentami dopowiadał.
Zaczynając od początku
Mi się też nigdy Monroe nie podobała.
I to tyle z tej części ;-)