W końcu mogę edytować i renderować komfortowo i to nawet w 4K…
Efektem zaległy pomysł, który niedługo doczekałby się rocznicy. Zapuść sobie w co najmniej 1080p na pełnym ekranie:
W końcu mogę edytować i renderować komfortowo i to nawet w 4K…
Efektem zaległy pomysł, który niedługo doczekałby się rocznicy. Zapuść sobie w co najmniej 1080p na pełnym ekranie:
Coś mnie podkusiło ostatnio, aby włączyć tą funkcję w Picasie 3. Na ogół jestem przeciwny takim wynalazkom, szczególnie jeśli co chwilę widuję wskazówkę w stylu „połącz się z web albumem i wyślij nam wszystkie mordy pięknie opisane, abyśmy wiedzieli i mieli na serwerach informację kto jest kto, bo przecież jest globalizacja i zbieramy o każdej osobie terabajty danych”.
Cóż. Wszelkie tiknięcie „wyślij statystyki” odznaczone gdzie się da. Powinienem się chyba jeszcze zastanowić nad zablokowaniem ruchu na firewallu, a szczególnie na wylogowaniu się z konta (chociaż to i tak bez różnicy).
Kurde, nie: muszę w ogóle internetu się pozbawić. Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć, a już zaryzykowałem raz zostawiając samą aplikację bez nadzoru na noc, aby sobie mordy poszukała… google jest potęgą, niestety.
Mimo wszystko natrafiłem na kilka niezłych przypadków z efektu działania tej funkcji. Na ogół mordy rozpoznaje dobrze. Z pośród około 10 000 wykrytych całkiem nieźle i sprawnie poszło posortowanie 4 tysięcy. Teraz sobie klikam jak głupiec w jakimś transie i „pomagam” aplikacji w sortowaniu. Co tam, że ponad połowy ludzi na zdjęciach nie znam… Ale czy to ważne?