SMOG Time! jak to zawiodłem się na Warmtec AP200W (versus Xiaomi Air Purifier 2 versus Daikin MC70L)… czyżby?

12

Rybnik jest top 3 zadymionym miastem w Polsce w okresie grzewczym. Wbrew niektórym słupkom, analizom, Hype’om oddawanym Pszczynie czy Krakowowi* – stwierdzam, że tu jest najgorzej, serio! Smog panuje, gdy nad starą stolicą Polski na mapie Airly jeszcze zielono jest, to tutaj bije się ponad 3000% rekordy, to centrum Rybnika leży w dolinie w wyniku czego kiepska jest tu cyrkulacja powietrzna…

Genialna mapka – zderzając jeszcze linię prostą Rybnik-Kraków po ukształtowaniu terenu wychodzi na to, że z podobnym problemem powinno się bardzo borykać miasto Pilzno – daleko za Krakowem – niestety nie ma tam czujników, nie potwierdzę mojej teorii. Kraków jednak leży w bardziej płaskim terenie, niż Rybnik.

Od dwóch lat też z żonką zapierdzielamy z maskami antysmogowymi – Respro Techno, tutaj przykład filtra z 20h przebiegu zeszłorocznego**** + 3h intensywnej gry w piłkę (zeszły rok bez tych ostatnich 3h*****).

Ummm… wiem co wdychacie, wy co dziwnie na mnie patrzycie gdy jestem w masce.

Ale nie o tym ten post – przyszła pora w tym roku w końcu kupić oczyszczacz powietrza do mieszkania. Oczywiście, że zrobiłem tabelkę.

I ten post to szczera recenzja tych dwóch oczyszczaczy: Xiaomi Air Purifier 2 i Warmtec AP200W.

Rakowa grafika. A tak BTW jak na złość akurat jak to piszę nad Krakowem gorzej niż w Rybniku

dyrektywa CE – China Export

4

Zdychał mi ostatnio Tagan 380-U01 i próbowałem go odratować z pomocą lutownicy i nowych elektrolitów co też można dokładnie przeczytać na forum thg. Ostatecznie zostawiłem ten problem, bo nie mam też specjalistycznego sprzętu aby kilka rzeczy przetestować a i nie jestem przecież takim elektronikiem jak informatykiem by umieć w pełni rozkminić problem.

Tagan 380-U01 made in china.. kurde

Wczoraj dostałem zamówiony kilka dni wcześniej nowy zasilacz OCZ Fatal1ty 550W. Spoko producent (nie pseudozasilacz), będzie zapas mocy, waży te ponad 2kg (jednak wydaje mi się gorzej wykonany od tagana wpatrując się przez szparki wielkiego wiatraka) i przy okazji modularny. Do tego molexów mi praktycznie starczyło, bo muszę czymś 6 starych napędów zasilić i co fajne – akurat CPU mniej mi się grzeje, bo wiatrak wyciąga znad niego ciepełko.

Wszystko fajnie i spoko. Łamiące było to, że tagan został wyprodukowany w chinach. W sumie takie czasy, wszystko jest produkowane w chinach dzisiaj, nawet czosnku już polskiego zjeść nie możemy. Zaciekawiło mnie, czy OCZ’a też zrobiono w kraju utylizacji wszystkiego.