Naprawiłem pralkę.
Kurna jestem tak dumny z siebie. Warto było przed rokiem dziesiątym swojego życia interesować się elektroniką, bo jakbym był kompletnie monotematyczny z informatyką – pewnie bym umarł za 10 lat, kiedy AI przejmie realizację tematów od programistów, a ostaną się tylko najlepsi – nie takie leniwe grubasy jak ja z wyprostowanymi zwojami mózgowymi.
A tak to będę mógł naprawiać AGD na śmietniku!
Chociaż nie powiem – walnę pewnie po piątym zleceniu na zawał, bo zbyt wkrówiają mnie te małe elektroniczne elementy, do których nie mam cierpliwości.
W momencie, kiedy piszę ten wstęp jest 9 maja 2013 roku… godzina południowa, przed chwilą po rocznej przerwie w końcu wszedłem na wagę…
Wiele się zmieniło od ostatniego roku, wtedy ważyłem około 83kg, byłem ponad szczupły ze stałą tendencją na grubaska i tak utrzymywałem się od lat, mimo wszystko znacznie lepiej wyglądałem niż za czasów podstawówki, gdy byłem po prostu gruby, ale i tak po latach wciąż wiele do szczęścia brakowało.
Dzisiaj liczę 70kg, bmi równe 20, mam fajny brzuszek, nieco więcej mięśni i… opowiem o osobistych, życiowych inwestycjach.
W dniu: 22-01-2013 | dexterxx.pl | W: Moje filozofie, Życie codzienne
Zapożyczeń z angielskiego w języku polskim mamy masę, dziś zdefiniuje wam słowo fuckable (pol. ruchable) bo:
- W necie nie ma żadnej porządnej definicji tego ślicznego słowa
- Moja definicja odbiega od innej znalezionej definicji
- Zdarza mi się czasem używać tego słowa, więc warto byś wiedział o czym mówię
- Zapraszam Cię też do używania sobie… słowa ;)
Wykminiłem sobie chodząc ostatnie miesiące po świecie, że fajnie jest oceniać mijane dziewczyny – singlem jestem, mam prawo nawet ruchać co popadnie, nie zabronisz mi.
Wnet bawiąc się w skali 1 – 6 z plusami i minusami (szkolne ocenianie) wpadłem na pomysł nazywania mijanych dziewczyn czy są fuckable czy nie (swoją drogą pozdrawiam te z notami 4 i wyżej, one są fuckable ;) ).
W dniu: 12-06-2011 | dexterxx.pl | W: Moje filozofie
Uff, w końcu kilka minut po opublikowaniu tego postu znów się wziąłem za pisane tego, co straciłem kilkanaście minut temu. Szczególna chęć do pisania i pomysły na tematy, nie można tego zmarnować więc zacznę już póki jestem w stanie.. spróbuję przywrócić to, co napisałem wcześniej. W międzyczasie będę zerkał do bazy, czy te p. drafty się zapisują poprawnie..
No więc post o moim postrzeganiu świata. Kontrowersyjne i nie sprawy, które budzą często wiele dyskusji i sporów. Dlaczego tak, a nie inaczej? Najlepiej byłoby się wdać właśnie w dyskusję – łatwiej znaleźć punkt zaczepienia, łatwiej myśleć nad argumentami.. no ale staram się bez tego coś napisać. Postaram się zachować kolejność jak w podlinkowanym poście wyżej.