Dokonałem kolejnego zamówienia dzisiaj, a bo i chlastam od wczoraj, teraz też,… senne popołudnie, brzydka pogoda i długi weekend…
Oceniam Yerby, które wsypane zostały do mojego matero i przeciśnięte do mnie przez bombiję moją… tutaj można ranking śledzić. Pamiętaj, że jest subiektywny i może w pewnym stopniu też zależeć od aktualnego kaprysu dnia. Kumpel też bierze w nim udział, ale nie pije tak sprawnie jak ja :-).
To nie jest też sugestia, aby od razu rzucić kawę (sam ja czasem piję) i zamówić od razu 30kg suszu – inny kumpel z nieznanych przyczyn kończył bólami głowy albo i kebabował po siorbaniu…
Albo kochasz, albo nienawidzisz
– Rafał Przybylok, o ile pamiętam, z Czajnikowego.