„Że życie ma sens”

1

Kilka dni temu dowiedziałem się o filmie, który jest nazywany przez niektórych „polskim reqiuem for a dream” – niczym ten post, tytuł filmu to: „Że życie ma sens”. Pierwsza próba obejrzenia już następnego dnia niestety mi się nie powiodła.. ;)

Lekko nie spoilerując: film opowiada o grupie znajomych z osiedla, którzy pasjonują się w kręceniu filmów. W pewnym momencie dochodzi do lekkiego zgrzytu między nimi, pojawiają się też nowe znajomości, w końcu reżyser/założyciel grupy w okresie ~5 lecia istnienia zaczyna „dotykać” się nowych doświadczeń wraz z nowymi znajomymi – dragów. Potem już reszta grupy zostaje wciągnięta, a w między czasie pojawia się pomysł kręcenia filmu o tym… Niestety niektóre sprawy zachodzą zbyt daleko.